piątek, 26 stycznia 2018

Sos ze świeżej żurawiny








Piękna w kolorze burgundu z przebłyskami karminu i czerwieni pojawiła się w sklepach. Owalne kształty niczym rozsypane korale mrugają kusząco. To właśnie żurawina zawitała na stragany. Jak tu jej nie kupić skoro ma tyle zdrowotnych właściwości i daje wiele kulinarnych możliwości.
Taki sos doskonale komponuje się z wszelkimi odmianami sera a także z warzywami oraz mięsem. Jest doskonały i nie zawiera żadnych konserwantów. Jest też bardzo łatwy w przygotowaniu.
Gdy obok ulubionych potraw położycie słoiczek tego cudnego przetworu zachwyt murowany.


Sos ze świeżej żurawiny

Składniki:
  • 2 szklanki świeżej żurawiny
  • 1/2 szklanki wody 
  • 1 kieliszek (50 ml) wiśniówki lub brandy
  • 1-2 laski cynamonu
  • 1/2 łyżeczki świeżego utartego imbiru
  • 1/3 łyżeczki gałki muszkatowej
  • kilka ziaren kardamonu
  • kilka ziaren jałowca
  • 1/3 łyżeczki sosu sojowego
  • 2 łyżki cukru kokosowego (może być brązowy)
  • 1 łyżka miodu

Jak zrobić sos?
- dobrze wypłucz żurawinę
- umieść w rondlu z grubym dnem wszystkie składniki i zagotuj
- zmniejsz płomień i mieszając gotuj tak długo aż sos zacznie gęstnieć
- możesz podawać po ostygnięciu lub włożyć do suchego wyparzonego słoiczka i gorący zakręcić
- możesz również sos w zakręconym słoiczku pasteryzować około 10 min.
- niepasteryzowany w lodówce może stać około 7-10 dni















Taki piękny zachód słońca




... a to efekt olejowania włosów olejem kokosowym. 

9 komentarzy:

  1. Świetny wpis,żurawina to mój ulubiony owoc, sam zacząłem w tym roku z dziewczyną przygodę z fitnessem i odchudzaniem na pewno będziemy polecać Twojego bloga wśród znajomych :) Nie możemy się doczekać, aż wstawisz coś nowego :D Ja wybrałem Calisthenics, a moja dziewczyna fitness :)

    Osobiście mogę też polecić Diet map, które stosujemy link tutaj = https://goo.gl/z5eNrM = Diet map
    a także kartę Mylife link tutaj = https://goo.gl/14LKrD która pozwala na dostęp do prywatnych lekarzy, a także siłowni i punktów fitness w całej Polsce.

    Pozdrawiam i na 100% będziemy wracać do lektury na Twoim blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W JAKI SPOSÓB ZOSTAŁEM ZWYCIĘZCIEM PO TAKIM POWAŻNYM NIEPOWODZENIU PRÓBY POŻYCZKI.

      Czuję się tak błogosławiony i spełniony. Nie chciałam ubiegać się o pożyczkę, o której słyszałem, ponieważ wszystko wydaje mi się zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, ale byłem przekonany i zszokowany, gdy mój przyjaciel w moim miejscu pracy otrzymał pożyczkę od Progresive Loan INC. I obaj to potwierdziliśmy i ja również zgłosiłem się, dziś jestem dumnym właścicielem mojej firmy i zarabiam na pieniądze dla mojej rodziny i szczęśliwej mamy. Cóż, jestem Annie Joe po imieniu z Pauls Valley w Oklahomie. Jako samotna mama z trojgiem dzieci trudno było znaleźć pracę, która mogłaby zająć się mną i moimi dziećmi, a ja miałem tak dużo rachunków do zapłacenia, a żeby było najgorzej, miałem zły kredyt, więc nie mogłem uzyskać pożyczki od żadnego Bank. Miałem ideał, aby założyć firmę jako fryzjer, ale nie miałem kapitału na rozpoczęcie, wypróbowałem wszystkie rodzaje banków, ale nie wyszło, dopóki nie zostałem skierowany przez mojego współpracownika do godsent godsent kredytodawcy reklamy, aby dać pożyczkę w 2 % oprocentowanie. Wysłałem do nich wiadomość e-mail z oficjalnym adresem e-mail (progresiveloan@yahoo.com) i natychmiast otrzymałem odpowiedź, a moja pożyczka została zatwierdzona, a ja zostałem skierowany na stronę banku, gdzie wypłaciłem moją pożyczkę bezpośrednio na moje konto. Krótko mówiąc, jestem dumna ze swojej firmy zajmującej się stylizacją włosów i obiecuję światu dowieść, jak zmieniło się moje życie. Jeśli potrzebujesz jakiejkolwiek pożyczki, radzę skontaktować się z Progresive Loan INC i uzyskać wsparcie finansowe E-mail: progresiveloan@yahoo.com OR Call / Text +1 (603) 786-7565


      Usuń
  2. Piękne masz włosy Ava...cudny zachód słońca a sos z żurawiny pychotka...pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  3. Same cuda wymyślasz Kochana! Palce lizać! A Ty wyglądasz kwitnąco. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  4. Często robię sos z żurawiny do gęsiny,ale na bazie żurawin ze słoika, muszę koniecznie spróbować Twój przepis.
    Obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z pewnością ten sos jest pyszny, muszę go kiedyś wypróbować, obserwując, jak twój blog ma ochotę to zrobić. Nie ma wątpliwości, że jesteś piękną kobietą, na ostatnim obrazie, który jest całkowicie oczywisty!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam żurawinę jako dodatek do dań.

    OdpowiedzUsuń
  7. Żurawina jest przepyszna i zdrowa. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zjadam żurawinę i świeżą i suszoną ze względu na moje problemy z układem moczowym. W takiej formie jakiej przedstawiłaś jeszcze nie probowałam, do kaczki bedzie idealna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny. Możesz również zapraszać mnie na swojego bloga (nie uważam, że jest to coś niestosownego). :)
Zapraszam Cię również do witryny obserwatorów. To jest w końcu blog więc bloguj lecz się nie blokuj :)